wtorek, 16 listopada 2010

Małutka krytyka systemu Android

     Cześć po długiej przerwie ;-) Hmmm od tak długiego czasu wiele się stało, min stałem się posiadaczem telefonu Samsung Spica i5700 (popularnie Spica lub Galaxy). Cieszyłem się Androidem 2.1 oraz specjalnym hackiem na DualTouch (namiastka multitouch'a z iPhona). Dlaczego więc zdecydowałem się na krytykę systemu Android? Ponieważ zauważyłem wielu blogerów próbujących przekonywać do wyższości Androida na iOSem (co nie znaczy że tak nie uważam, albo co zgrozo jestem fanem produktów apple)
     Pierwszą rzeczą jaką nie lubie w androidzie jest to kopiowanie pomysłów z iPhona. Developperzy Androida poprostu widzą ajfona i muszą tak samo zrobić w androidzie (aczkolwiek to nie jest tak ze wszystkim)
     Jeszcze nadmienię że moja ocena androida jest skrzywdzona przez telefon Nokia 3660 ;-) Telefon jak na swoje czasy był wspaniały, lecz jak wszystko miało swoje wady(min. mało ramu, ponoć ludzie narzekają że przymulał) Cóż osobiście uważam że ten telefon był i jest wspaniały ;-)
     Multitasking, okey jest ;-) Co z tego że mogę włączyć inny program w trakcie pracy innego skoro w większości przypadków ten program w tle się zresetuje albo coś zrobi głupiego ;-) Oraz polityka włączania i wyłączania programów. Rozumie tą idee killowania aplikacji kiedy ramu jest mało a programy w tle używają 1% cpu maksymalnie ;-) Tylko ja tu widzę następujące dwa problemy ;-)
      a) Podczas jazdy autobusem włączam grę. Wyłączyć się jej nie da tylko schować. I proszę wyprowadźcie mnie z błędu że nawet jak proces zużywa 0,1% CPU to i tak procesor marnuje cykle na coś z czego nie korzystam... Jakiekolwiek użycie cpu nawet te 0,0001% przez np. 50programów (spica ma ok. 192mb ramu) już nam się idzie rypać czas na baterii. TaksKiller czy jakiś inny program to wspaniały ratunek na teraz z tym problemem... lecz wolałbym to zrobić bardziej po symbianowemu ;-) Albo z wodotryskami jak można zobaczyć w WebOS'sie(przeciąganie kartą w góre) Ale tutaj zastrzegam sobie że nigdy nie miałem w ręce i nie wiem czy dokładnie tak to działa jak zrozumiałem z filmików z jutuba.
      b) Skończył mi się pakiet na internet albo wcale nie kupuje go ponieważ wolę korzystać z wifi. I przez przypadek włączył ktoś Mapy Gógla. Panika od razu minimalizuje program, ale mapy w tle nadal ciągną dane przez internet. Zanim dobiegnę do taskilera minie parę złotych ;-)Oczywiście narzekam tu niekoniecznie na multitasking ale telefon mógłby się mnie pytać czy zezwolić na połączenie jak w nokie to robią (zresztą mam paręnaście nokii w domu to wiem :P) I zaś pół rozwiązanie na około czyli ApnDroid albo ręczna zmiana apn'ów. Oczywiście wynika to na pewno z tego że ten system jest pisany dla urządzeń które będą kupowane tylko w abonamencie z jakimś dużym DataPlanem a nie jak ja z szajskim Pre-Paidem.
     I tutaj mała konkluzja tych dwóch rzeczy, skoro iPhone nie pyta się o czy może się łączyć to android też nie czuje się na sile żeby wymusić na użytkownikach takich poświęceń ;-)
    Mimo tego mam świadomość że dziś android staje się jednym z najlepszych systemów na telefon, lecz ciągle mam sentyment do starego symbiana z nokii 3660 albo N-Gage. 


Ojeju ale długie to wyszło :D
   

niedziela, 21 lutego 2010

Jak zupgradować BIOS na MSI Wind U100 Plus

Wielu posiadaczy MSI Wind U100 Plus, odkryło że BIOS fabrycznie wgrywany ma defekt. Polegał on na przekazywaniu Systemowi złej informacji o prędkości procesora gdy włączony był tryb Intel Speed Test, np. dla standartowej prędkości 1,66Ghz pokazywał 1,33Ghz (gdzie faktycznie był 1,66). Wystarczyło wyłączyć ACPI lub w biosie Intel SpeedStep. I system wiedział jaką prękość ma. Ale działo się to kosztem baterii. Cóż problem nie jest to tylko msi. Jak zauważyłem na bug trace'ach wszyscy posiadacze Atomków N280 ten problem mieli. Po dość długim czasie pokazał się na stronie MSI nowy BIOS. Pomyślałem że wgram go, jako że nigdy tego nie robiłem szukałem jakiś przepisów. Znalazłem tysiące ich, ale większość nie działała.

Ale wkońcu zrobiłem to. Może pominę nieprzyjemny fakt że zrobiłem to na windowsie 7 tylko dam proprostu obraz i co z nim masz zrobić:

1. Ściągasz obraz przygotowany przezemnie z Dosem i biosem. Tylko 2,8 MB ;-)
http://rapidshare.com/files/353727432/DOOOOS.IMA
2. Nagrywasz na pendrive, karte SD (ja tak zrobiłem). Najprościej ImageWriterem
a) dla Linuksa http://git.moblin.org/cgit.cgi/moblin-image-creator/plain/image-writer
b) dla windowsa https://launchpad.net/win32-image-writer
3. Reset Winda wybierasz Pendrive albo Card Reader'a
4. wklepujesz
cd ll
flash
5. Done

Nie biore odpowiedzialności za zrobienie twojemu Windowi Kuku. Nie daje żadnej gwarancji oprócz tego że mnie to działa. Tutaj nie musisz instalować/ściągać kilku programów i bawić się w tworzenie obrazów. Tu masz wszystko podane na Tacy. Jak coś nie zadziała. Nie biore odpowiedzialności ;-)

Pozdrawiam!

BTW Windows 7 jest niewarty świeczki na atomie ;-) Za wolny, za windowy.