środa, 16 września 2009

Windows i Sprawa zwrotu

Uporządkujmy sprawy:
1) Sprzedawca nie chce płacić ponieważ nie ma procedury.
2) Mówi że sprzedawca ma zrobić co uważa i żeby nie przeskadzać im.
3) Producent nie przewiduje zwrotów, ponieważ
a) nie jest stroną w sprawie
b) nie bo nie
c) nie przewiduje takie procedury
4) Uokik, jak dzwoniłem twierdzi żebym sobie zmienił sklep lub kupił inny laptop.
5) Prawnicy nie znaleźli przepisów obligujących sprzedawców/kogokolwiek do przyjęcia zwrotu


Więc jutro idę na mocną konfrontacje z sprzedawcą. Zamierzam, na oczach sprzedawcy zerwać naklejke, zapakować CD'ki. Nakleić na forumlarz od ASUS'a( służący do zwracania windy)(oczywiście usuwając kawałki odnoszące się do asusa) Opisać zaistniałą sytuacje, dane sprzedawcy do Centrali sklepu.(oczywiście polecony priorytet)
I czekamy 14 dni i modlimy się żeby mieli bałagan(żeby przekroczyli magiczną bariere 14 dni)

Pozdrawiam,

Jeśli kogolowiek razi post o Tesco czy o Minutach. Nie musicie ich czytać. Po samy tytule można stwierdzić że nie są na temat zwrotu windowsa.

3 komentarze:

  1. Ad. 4) Podaj nazwisko i imie tego goscia, moze numer telefonu my mu wytlumaczymy co to jest Linux ;) A moze trzeba bylo poprosic o numer do jego przelozonego i zlozyc skarge! To jest chamstwo. Tak sie z ludzmi nie postepuje, a przelozony moze na niego wplynie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. a widziałeś to http://jakilinux.org/gnu/zwrot-pieniedzy-za-windows-jak-to-zrobic-w-polsce/ ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziel blog na kategorie, na większości engine'ów blogowych można subskrybować tylko wpisy z wybranej kategorii. W ten sposób nikt nie będzie marudził, a Ty (autor) będziesz mógł pisać i o zwrocie i o innych sprawach.

    Jeszcze masz mało wpisów, więc nie będzie z tym wiele roboty, żeby te poprzednie z kategoryzować.

    OdpowiedzUsuń